Architekt wnętrz – czy warto go zatrudniać?
Planujesz remont mieszkania lub wprowadzasz się do nowego domu? Zastanawiasz się czy poradzisz sobie ze wszystkim samodzielnie i jakich specjalistów zatrudnić? Jednym z rozwiązań jest zatrudnienie architekta wnętrz. To on pomoże w urządzeniu Twoich pomieszczeń. Zajmie się zarówno pojedynczymi pokojami jak i całym domem czy mieszkaniem sprawiając, że niczego w nim nie zabraknie.
Czym zajmuje się architekt wnętrz?
Osoba na tym stanowisku pomoże Ci przede wszystkim w sprawieniu, że przestrzeń, z której będziesz korzystać jest ergonomiczna, funkcjonalna oraz odpowiada swojemu przeznaczeniu. Specjalista zawsze pomyśli o większej ilości aspektów niż osoba, która projektuje swoje pierwsze wnętrze.
Ponadto projektant wnętrz tworzy różne plany przestrzeni. Sprawia to, że wiesz jak dana przestrzeń będzie wyglądać po zakończeniu prac. Projektant najczęściej używa wizualizacji do pokazania Klientowi ostatecznego efektu. Jest to też moment na wprowadzenie ewentualnych poprawek.
Do zadań architekta wnętrz należy także stworzenie spisu użytych w projekcie materiałów, kolorów, mebli, elementów dekoracyjnych. Tworzy on także kosztorys danego projektu, co pozwala oszacować ile nas to wyniesie, a także poszukać ewentualnych możliwości obniżenia kosztów.
Koszty
Zatrudnienie kolejnej osoby to także koszta. Stawka aranżacji wnętrz jest różna. Zależy ona od miasta, w którym świadczone są usługi, skomplikowania projektu, doświadczenia. Najczęściej spotykany zakres cen znajduje się w granicy od 40zł za m2 do 210 zł za m2. Projektowanie wnętrz Wrocław – tutaj stawki mieszczą się we wspomnianych widełkach. Rozpiętość jest bardzo duża jednak tak jak wspomnieliśmy jest to zależne od wielu czynników.
Czy architekt wnętrz to jedynie koszty?
Nie. Specjalista w tej dziedzinie zminimalizuje koszty. Oczywiście należy mieć na uwadzę opłatę jaką pobiera jednak w dłuższej perspektywie jest to codzienność. Dla osób niezwiązanych z branżą czasochłonne może okazać się poszukiwanie dobrych jakościowo mebli czy dodatków. Wymienianie elementów wyposażenia co 2-3 lata na pewno nie jest oszczędnością.